Wyprawa na dorsze

Wiosna w tym roku nie jest zbyt łaskawa dla miłośników wędkarstwa. Niskie temperatury, opady śniegu i deszczu zniechęcają do aktywnego relaksu nad Dunajcem, Jeziorem Czorsztyńskim bądź innymi zbiornikami wodnymi. Kilku „wędkujących’” członków IPA z Regionu Zakopane postanowiło więc wypełnić nudę wyjazdem na dorsze na Bałtyk. Po dotarciu w dniu 9 kwietnia br. do Kołobrzegu spotkaliśmy 14 wędkarzy z różnych stron Polski. W porcie zzekał na nas w kuter „KAMEL”, którym o godz. 22.00 wypłynęliśmy w kierunku duńskiej wyspy Bornholm. Około godz. 6.00 zaczęło się „wędkarskie eldorado”. Tego dnia dorsze były wyjątkowo głodne. Prawie każde zarzucenie wędki kończyło się holowaniem wspaniałych okazów. Dopisała pogoda, a kucharz na kutrze rozpieszczał nas serwując wykwintne dania. Było kilka przypadków tzw. „dubletów”, to jest wyholowaniem 2 dorszy za jednym razem. Moim zdaniem najlepszym wędkarzem był kol. Jurek z Zakopanego. Wędkowaliśmy przez 2 dni, w sobotę i niedzielę u wybrzeży Bornholmu, gdzie widzieliśmy również kilka innych kutrów z polskimi wędkarzami. Atmosfera na kutrze i wrażenia uczestników wyprawy podczas tego rejsu były miłe, sympatyczne i na długo pozostaną w pamięci szczególnie u tych, którzy pierwszy raz wędkowali na Bałtyku. Wszystko co dobre musi mieć swój koniec. W nocy z niedzieli na poniedziałek wróciliśmy do Kołobrzegu, po czym zmęczeni lecz szczęśliwi wracaliśmy do Zakopanego.

Tekst i zdjęcia J. Szymański.

Galeria